Nowelizacja ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw

Senat uchwalił bez poprawek ustawę, która ma uprości procedury wydawania decyzji środowiskowych. Sprawi, że inwestorzy nie będą musieli zabiegać o wypisy z rejestrów gruntów, etapowość przestanie być wymogiem do wydłużenia terminu ważności decyzji. Wprowadza też nową definicję strony postępowania, która wzbudza kontrowersje.

W dniu 02.08.2019r. Senat uchwalił nowelizację ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw. Ustawa teraz trafi do podpisu prezydenta, a zacznie obowiązywać po 14 dniach od opublikowania.  Ministerstwa Środowiska, przekonuje że dzięki niej zmniejszą się koszty i skróci czas inwestycji przez przyspieszenie procedury uzyskiwania decyzji środowiskowej. Z danych MŚ wynika, że co roku o takie decyzje stara się od do 20 tys. podmiotów planujących inwestycje znacząco oddziałujące na środowisko.

Nowa definicja strony postępowania

Nowelizacja bardzo precyzyjnie określa definicję strony - wprowadza kryterium odległości od inwestycji. Stroną postępowania będzie m.in. podmiot, któremu przysługuje prawo rzeczowe do nieruchomości znajdującej się w obszarze 100 m od granic tego terenu, na którym będzie realizowane przedsięwzięcie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami stroną  jest podmiot, któremu przysługuje prawo rzeczowe do nieruchomości znajdującej się w obszarze, na który będzie  będzie oddziaływać przedsięwzięcie. Nowe przepisy wzbudziły sprzeciw Rzecznika Praw Obywatelskich, organizacji ekologicznych i polityków PO. Według Ministerstwa Środowiska obawy te są bezpodstawne. Resort zapewnia, że ustawanie będzie wykluczać udziału organizacji pozarządowych w postępowania o wydanie decyzji środowiskowych. Ich udział reguluje bowiem Kodeks postępowania administracyjnego, a nowela nie zmienia tych przepisów.

Wójt wyda sobie decyzję

Krytykowane były również przepisy dające wójtom, burmistrzom i prezydentom miast możliwość wydawania decyzji środowiskowych dla inwestycji, gdzie sami są inwestorami (inwestycje gminne, np. drogi), a także rozwiązanie uniemożliwiające zaskarżenie do sądów postanowienia uzgadniającego warunki realizacji inwestycji liniowych, przebiegających przez parki narodowe i rezerwaty przyrody. Ministerstwo tłumaczyło, że w kwestii gmin przepisy przywracają, choć w zmodyfikowanej formie, stare rozwiązania, gdzie samorząd-inwestor przeprowadzał sam formalności związane z decyzjami środowiskowymi. Nie oznacza to, że takie inwestycje będą poza kontrolą Regionalnych Dyrekcji Ochrony Środowiska. RDOŚ będą przekazywały uzgodnienie, które będzie wiążące dla gminy w zakresie oceny oddziaływania na środowisko. Dodatkowo, wzmocniono kompetencje RDOŚ do kontroli inwestycji gminnych ze względu na nieprawidłowości w toku postępowania.

Mniej papierowych dokumentów

Zgodnie z ustawą starając się o decyzję środowiskową kopię mapy ewidencyjnej, wypis z rejestru gruntów będzie można dostarczyć w postaci papierowej lub elektronicznej. W obowiązującej ustawie nie ma takiego doprecyzowania. Co więcej, jeżeli liczba stron przekracza 10, nie będzie trzeba dostarczać wypisu z rejestru gruntów. Co więcej przy tak dużej liczbie stron, będzie można ich zawiadamiać o  decyzjach i innych czynnościach w formie publicznego obwieszczenia lub przez udostępnienie pisma w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie podmiotowej właściwego organu administracji publicznej, czyli zgodnie z art. 49 Kodeksu postępowania administracyjnego. Z kolei ubiegając się o wydłużenie terminu ważności decyzji, nie trzeba będzie wykazywać, że przedsięwzięcie jest realizowane etapowo. Wniosek w tej sprawie będzie można złożyć nie wcześniej niż po upływie pięciu lat od dnia, w którym decyzja stała się ostateczna. Obecnie, co do zasady, decyzja środowiskowa jest ważna sześć lat od dnia jej wydania. Można ją wydłużyć o kolejne cztery lata pod warunkiem, że się wykaże, iż przedsięwzięcie jest realizowane etapowo, a warunki określone w decyzji są aktualne.

Nowela znosi też udział Państwowej Inspekcji Sanitarnej w procedurze oceny oddziaływania na środowisko, gdy – w opinii oddziałów wojewódzkich Inspekcji – nie będzie konieczne przeprowadzanie takiej oceny. Ma to skrócić czas postępowań o wydanie decyzji środowiskowych dla przedsięwzięć, które mogą potencjalnie oddziaływać na środowisko.

Więcej osób będzie wykonywać raporty o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko

Nowelizacja zmniejszy też wymagania dla autorów wykonujących raporty o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko oraz prognozy oddziaływania na środowisko. Wystarczy że będą mieli 3 lata doświadczenia, a nie jak dotychczas 5 lat, by móc samodzielnie przygotowywać opracowania lub kierować zespołem autorów.  Tyle, że będą musieli wykazać, że byli też  członkiem zespołu autorskiego. MŚ przekonuje, że dzięki zwiększy się konkurencyjności, a w konsekwencji – zwiększenia dostępności tych usług i obniżenia kosztów sporządzania opracowań środowiskowych. Ponadto będzie trzeba ujawniać skład zespołu autorskiego, a każdy z członków będzie musiał podpisać się pod finalnym raportem.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *